Saturday, December 8, 2012

Tort Dobosza

Jozsef Dobos (wym. Dobosz) - to właśnie od jego nazwiska wzięła się nazwa tego tortu. Był to Węgier, który pewnego, pięknego węgierskiego dnia wymyślił taki oto tort i przeszedł do historii. Przez wiele lat przepis na tort były objęty tajemnicą. Jest to tort wielowarstwowy, składający się z cienkich biszkoptowych placków, o smaku waniliowym, przedkładanych przepysznym kawowo - kakaowym kremem. Jest on na pewno czasochłonny, ale za taki smak i wygląd warto spędzić więcej  czasu w kuchni, tym bardziej jak ktoś lubi :) Troszkę zmodyfikowałam przepis, korzystając z różnych dostępnych źródeł... coś dodała, coś pominęłam. Bardzo pomocny były ten filmik. Szczególnie co do pieczenia biszkoptowych placków. Według mnie tort nie jest wcale taki trudny do zrobienia, jedynie ten karmel może być kłopotliwy.

Składniki na:

Waniliowe placki (około 6-8 sztuk):
  • 6 łyżek mąki,
  • 6 jajek,
  • 6 łyżek cukru waniliowego,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej.
Krem kawowo-kakaowy:
  • 200 g kawy (ja dałam dużo mniej),
  • 250 g cukru,
  • 50 g kakao (u m nie około 25g),
  • 6 łyżek cukru waniliowego,
  • 250 g masła,
  • około 1-3 łyżki wódki,
  • dodatkowo do przekładania jakiś dżem (u mnie czeko-wiśnia),
  • dodałam też kilka kostek czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej.
Karmel:
  • 150 ml wody,
  • 100 g cukru,
  • 50 g masła.
Przygotowanie:

Biszkoptowo-waniliowe placki: 

Jak na filmiku wcześniejszym miły pan piekarz pokazywał, dużą blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. (u mnie wyszły dwie blachy z których potem wycięto 8 małych placków). Piekarnik nagrzać do 200°C.

Żółtka oddzielić od białek. Ubić na sztywno pianę z białek. Odstawić. Utrzeć żółtka z cukrem, do białości. Mąki oraz proszek do pieczenia przesiać prze sito. Do żółtek dodawać po łyżce przesianej mąki. Gdy już całą mąka zmiesza się z żółtkami dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać.


Połowę gotowego ciasta wylać na jedną wcześniej przygotowaną blachę. Rozsmarować równomiernie. Włożyć do nagrzanego piekarnika. Piec około 7-10 minut (u mnie dokładnie 7 minut starczyło na każdą blachę). Upieczony biszkopt wyjąć z pieca, odstawić, włożyć do piekarnika kolejną blachę, upiec tak samo.


Kiedy biszkopty ostygną należy wyciąć z nich niewielkie placki (z moich blaszek wyszło 8 placków). Nie bójcie się, że tylko kilka wyjdzie w całości. Resztki/wycinki jakie zostają przy wycinaniu krążków da się dokleić/dociąć/dopasować (nie wiem jak to słusznie nazwać xd) luki w plackach. 

Krem kawowo-kakaowy:


Kawę zaparzyć w 1/4 szklanki wrzącej wody. Odstawić do wystudzenia.
Masło utrzeć z cukrem. Masa ma być gładka i puszysta, a cukier nie może być wyczuwalny.
Następnie dodać zaparzoną wcześniej kawę, kakao, czekoladę i wódkę. Wymieszać.


Karmel (trzeba być przy tym cierpliwym):

Odłożony placek pokroić na kilka trójkątów (w moim przypadku wyszło ich 8).
Do małego garnuszka wlać wodę, dodać cukier. Rozpuścić na małym ogniu. Cukier ma być całkowicie rozpuszczony. Po tym czasie zwiększyć płomień i gotować, aż syrop zbrązowieje. Gdy to już się stanie, dolać odrobinę wody i masło, odparować. 
Każdy z trójkątów polać ciepłym karmelem, zostawić do zastygnięcia.


Końcowy etap (czyli składanie części tortu w jedną całość):


Z 6-8, czy ile wam wyszło placków jeden należy zostawić na potem, na karmelowe trójkąciki.
Na sam spód weźcie sobie placek taki w całości (jeszcze dwa taki  ładniejsze zostawcie na górę i na karmelowe trójkąciki). Na pierwszym placku dałam sam krem, na to drugi placek i ten właśnie posmarowałam najpierw czeko-wiśnią, potem kremem, następny placek i sam krem... i tak co drugą warstwę na jednym placku dawałam jedną warstwę czeko-wiśni i kremu, a na innym sam krem. Można się tak nie bawić i wszędzie dodać dżemu xD
ALE! Pamiętać należy, żeby zostawić wystarczająco kremu na wysmarowanie całego tortu na górze i po bokach i elementy dekoracyjne (kuleczki).
Zrobić kuleczki na torcie (tyle ile ma się trójkątów z placka), trójkąty z karmelem (już ostudzone) układać, lekko przyciskając, ukosem na te kuleczki z kremu. I już koniec ! Całość gotowa do schowania do lodówki :) 

Całość prezentuję się właśnie tak


2 comments:

Tagi

słodko cebula czosnek jajka szybko cukier sos sojowy sól marchew ciastka ocet ryżowy ryż ciasto makaron mąka czekolada kakao masło cytryna imbir kruche mleko owoce pietruszka zielona cebulka ziemniak biszkopt bułka tarta cukinia kokos papryka por płatki owsiane zupa Boże Narodzenie bazylia biszkopty brownie dżem fasolka szparagowa jabłko kapusta kurczak miód mięso muffiny olej sezamowy owocowe pieprz przetwory seler ser żółty sezam sok z cytryny zdrowe babeczki bento bez jajek biała rzodkiew cukier brązowy cukier puder curry drink dynia gorzka czekolada kapusta czerwona kapusta pekińska kawa ketchup koperek lukier maka naleśniki nori obiad olej oliwa z oliwek otręby papryczka chilli pełnoziarniste pierniczki przecier pomidorowy rabarbar rodzynki sałata lodowa ser biały ser topiony sos chilli spaghetti surimi truskawki tuńczyk wino czerwone z alkoholem z dżemem łosoś żurawina Sylwester amarantus arbuz bakalie barwniki borówki brokuły bulki chipsy cukier wanilinowy cukier żelujący cukierki cynamon czeko-wiśnia czereśnie czerwona porzeczka dorsz drożdże grzanki jabłecznik jagody karmel kimchi konwent krajanki krem kruszonka kukurydza lubczyk luksusowo mozarella musli na urodziny na zimno ogórek oregano oreo pomarańcza pomidory przekąski rolada ryba ser ser feta ser mascarpone serek topiony sernik sok jabłkowy sos rybny suche drożdże surówka suszone owoce sól morska słono tonik tort waniliowe winogrona czerwone wywar warzywny zapiekanka ziarna żółtka